Czy niemożliwe do spłacenia zadłużanie Polski ma jakiś określony cel? Sądzę, że ma i to bardzo konkretny.

W zeszłym roku w Berlinie odbył się pierwszy kongres Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce (ROŻwP).

Charakterystyczne jest to, że organizacja która postuluje powrót do Polski trzech milinów Żydów i ustanowienie hebrajskiego drugim w naszym kraju językiem urzędowym, swój pierwszy kongres zorganizowała w Berlinie:

Ale powracając do rzeczy.

Otóż ROŻwP powstał w ramach działalności izraelskiej artystki Yael Bartana, która to nakręciła cykl trzech krótkich filmów dotyczących tego ruchu.

W pierwszym z nich Sławomir Sierakowski, redaktor lewicowej "Krytyki Politycznej" (nota bene to w tym lokalu zbierają się i chronią osoby przyjeżdżające z zagranicy, którzy atakują później uczestników Marszu Niepodległości 11 Listopada), przemawia do pustych trybun zdewastowanego Stadionu Dziesięciolecia i zachęca Żydów do powrotu do Polski.

W drugim filmie Zydzi przyjeżdżają do Warszawy i stawiają kibuc na terenie dawnego getta.

W trzecim Sierakowski ginie w zamachu.

Czy ta artystyczna wizja może przeistoczyć się w realną sytuację?

Otóż ROŻwP chce aby powrót Żydów do Polski został sfinansowany przez podniesienie podatków płaconych przez polskich podatników.

Teraz mam pytanie za 100 punktów:

Pod jakim pretekstem w Polsce można podnieść podatki, którymi sfinansuje się zasiedlenie trzema milionami Żydów naszej ojczyzny?

Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Innymi postulatami ogłoszonymi podczas ubiegłorocznego kongresu w Berlinie zorganizowanego przez ROŻwP są:

 aby Polski Senat został przekształcony w Izbę Mniejszości (etnicznych- dopisek mój), i jednocześnie Polskie władze zerwały Konkordat podpisany z Watykanem, zaś hebrajski ma zostać uznanym jako drugi język urzędowy.

Symbolem ROŻwP jest logo, na którym połączono polskie godło z gwiazdą Dawida- symbolem syjonizmu.

Na temat tego ruchu wypowiedział się sam Sierakowski mówiąc m.in. że:

"Uważamy, że nie ma sensu tworzyć sztucznej granicy między światem sztuki i polityki. Polskie społeczeństwo jest obecnie homogeniczne, jak żadne inne w Europie. W naszym społeczeństwie jest rodzaj luki po przeszłości, którą należy zapełnić".

Były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss ocenił, sytuację w następujący sposób:

"Obiektywnie mówiąc, to jest fantazja. Co nie wyklucza faktu, że motywacja do tej fantazji może być pozytywna".

No a teraz przejdźmy do historii.

Otóż osadnictwo żydowskie w Palestynie było finasowane już od 1841 roku przez żydowskich finansistów. Pierwszy zakup ziemi był finansowany przez Sir Mosesa Montefiore, dzięki czemu mogło przybyć do Jerozolimy ponad 4 tysiące Żydów.

Kolejna fala osadnicza była możliwa dzięki finasowaniu jej przez barona Edmonda James'a de Rothschild'a, który w tym celu założył nawet specjalną organizację The Palestina Jewish Colonization Association (PICA) i przekazał na nią 50 mln dolarów (na dzisiejsze pieniądze będzie to ponad 5 mld $). Dzięki temu wsparciu przybyło na teren Palestyny do 1880 roku 40 tysięcy Żydów.

Tak właśnie rozpoczął się proces żydowskiej kolonizacji Palestyny finansowany przez banki i instytucje finasowe których właścicielami byli Żydzi.

Proszę zastanowić się kto obecnie jest właścicielami największych instytucji finansowych na świecie i jednocześnie połączyć to z faktem zadłużania Polski w tychże instytucjach.

Czy zadłużanie Polski nie ma na celu zajęcie jako należności na poczet długów, pozostającej w rękach państwa ziemi, którą później mogliby użytkować osadnicy żydowscy w naszej ojczyźnie?

Czy polityka zduszania krajowego przemysłu i polskiej przedsiębiorczości oraz przymuszenie wielomilionowej rzeszy polskiej młodzieży do emigracji ekonomicznej nie ma na celu stworzenie wolnej przestrzeni do osadnictwa i jednocześnie pozbycie się niewygodnej konkurencji?

Sądzę, że odpowiedź na te pytania pozwoli zrozumieć to co się obecnie (tzn. od 1989 roku) dzieje w Polsce i w czyim interesie to jest robione? Bo jak myślę, i na pewno się nie mylę, nie jest to działanie sprzyjające naszemu interesowi narodowemu.

Biorąc, zaś pod uwagę niepewną sytuację państwa izraelskiego na Bliskim Wschodzie oraz problemy jakie będą mieli prominentni przedstawiciele diaspory z branży finasowej i wielkiego przemysłu na Zachodzie, można przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że Polska ponownie stała się w ich planach alternatywnym miejscem bezpiecznego osadnictwa, które pozwoli im przetrwać spodziewane kłopoty tak jak to już miało poprzednio miejsce w średniowieczu.

Jednocześnie sytuacja dla nas jest na tyle niekorzystna, co można zaobserwować po tym co się działo wcześniej i dzieje obecnie w Palestynie, bo obarczeni na wiele pokoleń długami niemożliwymi do spłacenia zostaniemy obecnie rzeczywistymi niewolnikami we własnym kraju, który tym sposobem stanie się dla diaspory ich polin- czyli miejscem jej bezpiecznego spoczynku.

Pozdrawiam.

1. pl.wikipedia.org/wiki/Osadnictwo_%C5%BCydowskie_w_Palestynie,

2.  adnovuneon24.org/post/103951,80-tys-zlotych-tyle-juz-wynosi-dlug-kazdego-z-nas- warto pod tym tekstem zapoznać się z niektórymi komentarzami, które dużo dają do myślenia.